9. Genealogia genetyczna
Genealogia a genetyka
Genealogia zajmuje się ustalaniem powinowactwa i pokrewieństwa. W pierwotnej i najczystszej formie genealogia to stawianie hipotezy pokrewieństwa i jej udowadnianie za pomocą dostępnych materiałów historycznych.
Czasami jest trywialnie proste: wyjęcie z szuflady aktu małżeństwa rodziców czy też własnej metryki urodzenia. Jednak gdy przystępujemy do udowadniania pokrewieństwa dalszego stopnia lub w dalekiej przeszłości, zaczynają się komplikacje. Jeżeli nasi przodkowie nie należeli do szlachty lub nie mieli w rodzinie genealogów zapaleńców, praca jest jeszcze bardziej złożona. Trzeba odnaleźć parafię, z której pochodzili antenaci, przeszukać tamtejsze księgi metrykalne, wypisać dane i, posługując się wywodem przodków, udowodnić, że Marcin Andrzej Koperek urodzony w roku 1772 w Pamiątkowie pod Szamotułami był naszym praprapradziadkiem albo że po stronie babki macierzystej prapraprapraprapradziadkiem był Maciej Piątek, który urodził się w roku 1722 w Bruśnie Starym w powiecie lubaczowskim.
Jest to żmudna praca, wymagająca wielu godzin spędzonych w archiwach na przeglądaniu mikrofilmów, od czego bolą oczy i plecy (oj, lumbago!), w kościołach na wyszukiwaniu starych zakurzonych i przybrudzonych ksiąg parafialnych (och, ten katar sienny!), w urzędach na wypraszaniu informacji od nieprzychylnych badaniom genealogicznym pracowników.
Czasami trzeba nauczyć się historii, geografii, obcego języka lub ‒ o zgrozo! ‒ alfabetu (sławetna szwabacha jest zmorą genealogów amatorów, podobnie jak okropne charaktery pisma dawnych pisarzy i skrybów).
A tutaj wielkie firmy biotechnologiczne oferują odnalezienie naszych przodków macierzystych z epoki lodowcowej lub wykazanie pochodzenia w linii męskiej od Czyngis-chana. Któż by nie chciał naukowo potwierdzonych genealogii bez brudu i trudu. Oczywiście odpłatnie.
Rola genetyki w genealogii
Genetyczne badania pokrewieństwa polegają wyłącznie na ustaleniu, w jakiej mierze pokrewieństwo jest prawdopodobne. Pokrewieństwo albo pomiędzy dwiema osobami, od których mamy próbki biologiczne, albo w porównaniu z ustalonymi schematami pokrewieństwa ludów, ras czy specyficznych odrębnych populacji (na przykład Indianie Ameryki Północnej, potomkowie żydowskiej kasty kapłańskiej).
Badania molekularne nie są w stanie określić powinowactwa. Próbki biologiczne mogą pochodzić od osób żyjących (na przykład od dwóch panów Samojedników, którzy chcą ustalić, czy są krewnymi) lub z zachowanych próbek biologicznych (na przykład zwłok). Badania te są podstawą genetyki sądowej pomocnej w identyfikacji ciał zmarłych (na przykład po katastrofach lotniczych czy pożarach) lub tożsamości podejrzanych (porównanie próbek biologicznych z miejsca przestępstwa z próbkami otrzymanymi od domniemanego przestępcy).
Metody porównawcze stosuje się także do ustalania ojcostwa. W podobny sposób można próbować rozstrzygnąć, czy jesteśmy krewnymi udowodnionych potomków jakiegoś arystokraty, pod warunkiem, że jego potomkowie się na to zgodzą (w przeciwnym wypadku nie możemy od nich pobrać próbek DNA) oraz ‒ co ważniejsze ‒ że na pewno są prawowitymi potomkami.
Badania DNA mogą bowiem jedynie stwierdzić pokrewieństwo między dwiema osobami, a nie to, skąd te osoby pochodzą lub kim były.
Genetyka molekularna dla początkujących
Badania genealogiczno-genetyczne opierają się na analizie dwóch rodzajów DNA: DNA jądrowego oraz DNA mitochondrialnego (tak zwany mtDNA). Do DNA jądrowego należy DNA sprzężony z płcią, czyli zawarty w chromosomie X (kobiecym) lub Y (męskim). W każdej komórce organizmu znajdują się dwie kopie wszystkich genów zapisanych w DNA jądrowym: jedną kopię otrzymujemy podczas zapłodnienia od ojca, drugą od matki (czyli połowa DNA pochodzi od matki, połowa od ojca).
DNA jądrowy zawiera około trzydziestu tysięcy genów. Jest to genom, to znaczy plan budowy oraz funkcjonowania całego organizmu. DNA jądrowy jest podzielony na dwadzieścia trzy pary chromosomów. Z każdej pary genów jądrowych matka lub ojciec mogą przekazać tylko jedną kopię, bo przekazują tylko jeden z każdej pary swoich chromosomów. (…)
Fragment książki
Małgorzata Nowaczyk, Poszukiwanie przodków. Genealogia dla każdego, Wydawnictwo MiND 2015
Opinie
Na razie nie ma opinii o produkcie.