Czy dzieci powinny być nagradzane?
Artykuł Jespera Juula
Jakiś czas temu napisałem artykuł o nagrodach w wychowaniu, który wywołał szeroką debatę. Zaskoczyło mnie, jak wiele osób uważa, że w porządku jest nagradzać dzieci, żeby coś od nich dostać. Między innymi postawiłem wtedy pytanie: Czy dzieci powinny być nagradzane za to, że siadają na nocniku albo że są grzeczne?
Nagradzanie zdobyło jakiś czas temu szturmem rynek metod wychowawczych i jest dzisiaj stosowane nawet w przedszkolach i szkołach. Czy jednak naprawdę jest ono dobre dla dzieci?
Żeby odpowiedzieć na to pytanie, najpierw musimy rozstrzygnąć, czy dziecko ma być nagradzane za wynik – jak w sporcie, w szkole czy grupie teatralnej – czy też za pożądane zachowanie, kiedy na przykład podąża za rodzicielskimi poleceniami. Druga opcja, czyli kontrolowanie zachowania dziecka i sterowanie nim, jest, według mnie, nadużyciem władzy rodzicielskiej. Kiedyś można ją było uzasadnić przekonaniem, że dzieci celowo źle się zachowują, żeby rozzłościć dorosłych, jednak ta teoria upadła już ponad dwadzieścia lat temu.
Wady i zalety tradycyjnego wychowania
- Problem z nagradzaniem polega na tym, że jest ono faktycznie skuteczne, szczególnie w wypadku dzieci w wieku do pięciu lat. Jednak działa tylko na krótką metę, bo potem dzieci albo zaczynają ignorować ten system, albo żądają coraz większych nagród.
- Drugim problemem jest, że metoda ta w logiczny sposób wymaga dopełnienia o kary w wypadku, kiedy nagrody przestają już działać. Ale tego się, oczywiście, oficjalnie nie mówi. Wielu rodziców widzi na początku tylko jedną stronę, a na końcu i tak kończy się metodą kija i marchewki.
W debacie, która nastąpiła po moim artykule, okazało się, że wielu rodziców nie wyobraża sobie wychowania dzieci bez kar. Wprawianie dziecka w strach jest zbyt skutecznym narzędziem. To samo dzieje się zresztą w szkołach, choć nie w aktywny i jawny sposób.
Jednak pytanie, czy możliwe jest wychowanie bez nagród i kar, zostało już dawno rozstrzygnięte. Bardzo wielu rodziców na całym świecie z powodzeniem już to robi. A zatem odpowiedź brzmi: Tak jest możliwe!
Dziecko wychowane do życia w społeczeństwie
Nasze decyzje, jak wychowujemy swoje dzieci, pochodzą z bardzo wielu źródeł. Jednym z nich jest nasze własne doświadczenie i własne dzieciństwo. Poza tym jest także mnóstwo rozmaitych przepisów rad pochodzących z różnych stron. Niektórzy wychowują pod wpływem impulsu, a inni opierają się na starej tradycji, która mówi, że rodzicielskim prawem i obowiązkiem jest formować dziecko i dostosowywać je do życia w społeczeństwie.
Z biegiem czasu manipulacja, jakiej poddajemy nasze dzieci, stała się łagodniejsza. Nasze relacje z nimi stały się bardziej demokratyczne, daliśmy im więcej autonomii i prawo do podejmowania własnych decyzji w życiu.
Jednak wielu rodziców zmaga się dzisiaj z pytaniem, jak tymi łagodniejszymi środkami osiągnąć swoje cele. To jest trudne. Stają więc przed wyborem: czy poszukać jakichś skuteczniejszych metod, czy może przemyśleć jeszcze raz własne oczekiwania i wymagania?
Nauka zachowania przy stole
Na przykład, niejeden rodzic chciałby, żeby jego dziecko spokojnie siedziało przy stole i jadło. W dzieciństwie miałem kolegę, u którego bardzo chętnie jadałem, ponieważ przy stole można było rozmawiać i wkładać sobie na talerz tylko to, co się chciało. We wszystkich innych rodzinach, mojej nie wyłączając, w trakcie jedzenia zawsze panowało napięcie. Rodzice uważali, że dziecko ma siedzieć, jeść i nic nie mówić. Chodziło więc tylko o to, żeby jakoś przetrwać obiad, uniknąć kar i napomnień i jak najszybciej znowu wyjść na dwór.
W dzisiejszych domach przy stole panuje regularny chaos. Jego przyczyną jest po prostu złe przywództwo albo brak przywództwa dorosłych.
Polecane książki o wychowaniu dzieci
Kliknij na okładkę książki,
- przeczytaj opis książki, opinie, fragmenty, cytaty i spis treści,
- książki są dostępne jako e-booki (również PDF) oraz w wersji papierowej.
Artykuły Jespera Juula o wychowaniu
- Czy metoda time-out jest dobra i skuteczna? Jak rozpoznać dobrą metodę wychowawczą?
- Dziecko rozrzuca jedzenie. Co robić, kiedy dzieci bawią się jedzeniem?
- Czy zwracać uwagę obcym dzieciom? Niewychowane dzieci znajomych i dalszej rodziny
- Autorytet osobisty rodzica a poczucie własnej wartości. Artykuł Jespera Juula
- Mój dwunastoletni syn jest zbyt grzeczny i spokojny. Czy każdy nastolatek musi być zbuntowany?
* Tytuł i śródtytuły pochodzą od Redakcji