Rodzice i dzieci razem na Facebooku
Mam krótkie pytanie. Czy rodzic powinien znajdować się wśród przyjaciół swojego dziecka na Facebooku lub na Snapchacie?
Mój syn ma piętnaście lat i nie chce, żebym pojawiał się z nim na portalach społecznościowych. Ja sama nie wiem, co o tym myśleć. Niektórzy moi znajomi są z dziećmi „zaprzyjaźnieni” na Facebooku. Chętnie dowiedziałbym się, co Pan o tym sądzi, oraz czy ma Pan jakieś ogólne sugestie dotyczące używania smartfonów.
Odpowiedź Jespera Juula
Zasadniczo uważam, że nie jest to najlepszy pomysł. Może ma to sens dla dziadków, którzy chcą widzieć, co słychać u wnuka lub wnuczki, i pozostawać z nimi w kontakcie. Natomiast rodzicom radzę dwie rzeczy.
- Po pierwsze, z własnej inicjatywy nie starajcie się znaleźć wśród „przyjaciół” swojego dziecka na Facebooku. Nigdy go o to nie proście.
- Po drugie, jeśli Wasze dziecko przyśle Wam takie zaproszenie, zapytajcie je, dlaczego mu na tym zależy, i przemyślcie tę sprawę, zanim je zaakceptujecie.
Wiele zależy, oczywiście, od tego, do czego Wy i Wasze dziecko używacie Facebooka. Im bardziej prywatny ma to charakter, tym mniej wskazane jest, aby się wzajemnie z dzieckiem obserwować.
Jak używać smartfonów w rodzinie
Jeśli zaś chodzi o używanie smartfonów, to zachęcam rodziców, żeby w swoich rodzinach budowali swoją kulturę obcowania z urządzeniami elektronicznymi oraz własne, odrębne reguły. Nie chodzi o to, żeby uchronić dzieci od szkód związanych z elektroniką, ale żeby stworzyć większą bliskość i intymność życia rodzinnego. Zachęcam rodziców do tego, aby byli bardziej osiągalni i dostępni dla swoich bliskich w domu, kosztem dostępności dla reszty świata.
Zazwyczaj radzę, aby podczas całego porannego rytuału oraz wieczorem pół godziny przed kolacją aż do zaśnięcia zrezygnować całkowicie z używania telefonu. Dotyczy to wszystkich członków rodziny, nie tylko dzieci. Pozostawiajcie wszystkie telefony wyłączone na noc – aż do wyjścia do pracy lub szkoły następnego ranka.
Ogłoście wszystkie posiłki wolnymi od elektroniki, także te w restauracjach. Nie sięgajcie po telefony również w czasie oczekiwania na jedzenie. Nazywam to „strefą wolną od telefonu”. Takie wspólnie spędzone minuty są doskonałą okazją, żeby budować między sobą kontakt i bliskość.
Strefa wolna od telefonów w domu, w rodzinie
Cieszcie się wspólnymi wypadami do kina czy restauracji jako wydarzeniami w strefie wolnej od telefonów. Przekażcie swoim znajomym, kolegom z pracy czy pracodawcom, że nie będziecie już dłużej osiągalni dwadzieścia cztery godziny na dobę. Zachęcajcie swoje dzieci, żeby zrobiły to samo wobec swoich znajomych.
Rodzice mogą dowolnie ustalać widełki czasowe, w których używanie telefonu czy tabletu przez dzieci jest dozwolone. Spróbujcie tych nowych rozwiązań, a po dwóch tygodniach porozmawiajcie wspólnie, jak Wam się one podobają, czy coś się w rodzinie zmieniło, czy nie trzeba czegoś zmodyfikować. Swoimi doświadczeniami możecie podzielić się z przyjaciółmi na Facebooku albo innych portalach społecznościowych.
Ważne jest, aby Pani jako osoba dorosła od początku przejęła odpowiedzialność za realizację tego projektu. Po dwóch lub trzech miesiącach dzieci same staną się konsekwentne w tej kwestii i być może zainspirują także swoich znajomych , żeby inaczej potasowali elektroniczne karty w swoich rodzinach.
Nasze książki o wychowaniu nastolatków i dzieci w wieku szkolnym
Kliknij na okładkę książki,
- przeczytaj opis książki, opinie, fragmenty, cytaty i spis treści,
- książki są dostępne jako e-booki (również PDF) oraz w wersji papierowej.
Polecamy inne ciekawe artykuły Jespera Juula
- Dzieci uzależnione od telefonu. Jak ograniczyć nastolatkowi dostęp do telefonu?
- Artykuł Jespera Juula o wpływie urządzeń elektronicznych na relacje w rodzinie
* Tytuł i śródtytuły pochodzą od Redakcji.